Strona główna
Poradnik
Tutaj jesteś
Poradnik

Zalany laptop – czy da się naprawić?

Data publikacji 5 września, 2020


Wiele osób uważa, że zalany laptop nadaje się wyłącznie do wyrzucenia.Rozlana kawa, herbata, zupa, czy też inna ciecz może doprowadzić do trwałego uszkodzenia posiadanego sprzętu. Czasami jednak można go uratować. Największe znaczenie ma nasze postępowanie bezpośrednio po rozlaniu płynu. Pewne jest to, że lepiej nie naprawiać komputera na własną rękę. Dlaczego? Przede wszystkim dlatego, że możemy doprowadzić do jeszcze większych szkód, których eliminacja będzie niemożliwa lub nieopłacalna pod względem ekonomicznym.

Odłączenie źródła zasilania

Mogłoby się wydawać, że nie ma większego znaczenia, jaki płyn wylejemy na nasz laptop. Nic bardziej mylnego! Woda jest o wiele łatwiejsza w usunięciu. Napoje gazowane, kwaśne, czy też posiadające kofeinę przenikają wgłąb zalanych elementów, co może wywołać m.in. ich korozję. Właśnie dlatego duże znaczenia ma czas reakcji. Z pewnością nie należy odkładać sprzętu na kilka dni. Jeśli chcemy spróbować go uratować, to zacznijmy działać natychmiast.

Na początku należy odłączyć źródło zasilania. Nie tylko odłączamy zasilacza, ale również wyłączamy laptop poprzez przyciśnięcie guzika „Power”. Ponadto należy wyjąć baterię. Oczywiście, niektóre modele posiadają zintegrowany akumulator, którego nie można wyjąć. W takiej sytuacji należy odnaleźć przycisk restartu, a następnie dezaktywować baterię. Jest on ukryty wewnątrz obudowy, a do jego obsługi potrzebny jest cienki przyrząd np. igła.

Niejedna osoba zastanawia się, co zrobić z baterią CMOS, która znajduje się na płycie głównej. Można ją odłączyć, jeśli nie jest ona przylutowana. W innym przypadku nie warto tego robić, ponieważ można jedynie narazić się na dodatkowe usterki. Bezwzględnie należy odłączyć takie elementy, jak np. myszka, pendrive, dyski zewnętrzne itd.

Zabezpieczenie ekranu

Na skutek zalania może dojść do uszkodzenia ekranu. Wiadomym jest, że wymiana matrycy jest kosztowna, a w wielu przypadkach nie ma większego sensu. Po wyjęciu baterii należy zminimalizować prawdopodobieństwo przesunięcia się wody w stronę ekranu. Należy odgiąć go na maksymalną szerokość, a następnie odwrócić do góry nogami. Laptop umieszczamy na twardej powierzchni w pozycji „na płasko”. Możemy dodatkowo podłożyć pod niego wsporniki. Powierzchnię warto jest wyłożyć ręcznikiem, czy też chusteczkami higienicznymi. Powinna ona skutecznie pochłaniać wodę.

Czasami bywa tak, że ekran nie może zostać maksymalnie odchylony. Co zrobić w takim przypadku? Należy umieścić laptop w takiej pozycji, aby wraz z podłożem stworzył konstrukcję przypominającą graniastosłup. Niestety nie jest to rozwiązanie idealne, ponieważ zachodzi spore ryzyko zalania pozostałych podzespołów. Alternatywą jest umieszczenie komputera do góry nogami, tak aby klawiatura stykała się z powierzchnią stołu, a ekran zwisał w dół. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby matrycę dodatkowo wyłożyć chusteczkami, czy też ściereczkami. Nieco inaczej należy postępować w przypadku laptopa, który zalał się od spodu. Nie należy go przekręcać, a umieścić na twardym podłożu pokrytym ręcznikiem.

Suszenie urządzenia

Zalany laptop musi znajdować się w ciepłym pomieszczeniu. Nie można jednoznacznie powiedzieć, ile powinno trwać suszenie (od kilkunastu do nawet kilkudziesięciu godzin). W miejscu zalania można umieścić materiały, który pochłaniają wilgoć. Zdecydowana większość osób stosuje do tego ryż, jednak równie dobrze sprawdzi się silikonowy żwirek dla kota. W lepszej sytuacji są ci, których sprzęt nie był włączony podczas zalania. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że uda się skutecznie usunąć wilgoć.

Nie należy uruchamiać urządzenia przed sprawdzeniem oraz wymianą poszczególnych elementów. Właśnie dlatego po zakończonym procesie suszenia należy rozkręcić urządzenie. Osoby bez doświadczenia oraz specjalistycznej wiedzy nie powinny robić tego samodzielnie. Znacznie lepiej jest skorzystać z usług profesjonalnego serwisu, który dysponuje zaawansowanymi narzędziami diagnostycznymi. Specjalista oceni, czy naprawa ma sens, a także oszacuje jej koszt.

Jak zmienić język klawiatury?

Redakcja BlueMobility

MOŻE CIĘ RÓWNIEŻ ZAINTERESOWAĆ

Jesteś zainteresowany reklamą?