Telefon na kartę – tak czy nie?

Coraz więcej osób rezygnuje z tradycyjnych abonamentów telefonicznych. Ludzie lubią czuć się niezależni, dlatego nie chcą zostać zmuszeni do korzystania z usług wyłącznie jednego operatora przez określoną ilość czasu. A na tym polegają abonamenty. Aby z nich korzystać, należy podpisać umowę na przynajmniej kilka miesięcy, a nieraz i kilka lat. W teorii więc o wiele praktyczniejszy będzie telefon na kartę. A jak to wygląda w praktyce? Czy rzeczywiście okaże się on bardziej funkcjonalny i tańszy?

Aby zapoznać się z zaletami telefonów na kartę, warto najpierw spojrzeć na ciemne strony tradycyjnych abonamentów. A jest ich niestety całkiem sporo. Nierzadko ludzie wiele na nich tracą. Podpisują umowę z jakimś operatorem, bo wydaje im się ona atrakcyjna, a potem dopiero okazuje się, że dali się oszukać i wkopać w niezłe tarapaty. Dlaczego tak to działa? Ponieważ operatorzy telefoniczni oferujący głównie abonamenty nastawieni są na sprzedaż, dlatego robią wszystko, by wcisnąć kolejnym klientom swoje usługi. Każdego potrafią przekabacić na swoją stronę. Wystarczy pójść do dowolnego salonu i porozmawiać przez chwilę z pracownikiem, aby już po godzinie opuścić progi budynku z nowym telefonem na abonament w ręce. W tym przypadku trzeba też szczególnie uważać na dodatkowe opłaty. Włączenie roamingu w zagranicznym państwie może zakończyć się dodatkowymi płatnościami o olbrzymiej wartości. A użytkownik musi za to wszystko potem zapłacić. Rachunki za telefon wystawiane są co miesiąc, dlatego nie ma takiej możliwości, by sumiennie je kontrolować.

Telefon na kartę – lepszy wybór?

Telefon na kartę wydaje się zatem bardzie bezpiecznym rozwiązaniem i rzeczywiście takim jest. Jego użytkownik sam decyduje o tym, ile pieniędzy chce przeznaczyć w danym miesiącu na rozmowy telefoniczne, wiadomości czy Internet. Nikt do niczego go nie zmusza. Nie musi regularnie opłacać żadnych stałych płatności. Sam zarządza swoim telefonem i sam kupuje kolejne doładowania, by mieć pełną kontrolę nad tym, jak wygląda stan jego konta. Użytkownicy telefonów na kartę rzadko kiedy wpadają w jakieś większe tarapaty. Nawet jeśli akurat wyjadą do egzotycznych krajów i zdarzy im się przypadkowo włączyć roaming, to gdy przekroczą swój budżet, telefon sam przestanie działać. Często też w przypadku posiadania telefonu na kartę jego użytkownikowi przysługują rozmaite dodatkowe przywileje. Może on np. korzystać z atrakcyjnych pakietów internetowych. Sam ma nad wszystkim pełną kontrolę. Telefony na kartę dają więc ludziom poczuje niezależności i bezpieczeństwa.