Telefon satelitarny – zbędny luksus?

Dzięki szybkiemu rozwojowi technologii zastosowania telefonów rosną w zatrważającym tempie. Nie są to już tylko urządzania do rozmów czy wiadomości tekstowych. Obecnie stosujemy do przeglądania internetu, wysyłania zdjęć czy filmów, rozrywki, planowania naszego czasu. Smartofny bywają przydatne także podczas dalekich podróży, gdzie musimy na mapach sprawdzić trasę dojazdu, czy poinformować rodzinę lub znajomych, że udało nam się już dotrzeć na miejsce, lub chociażby sprawdzić czy nasz pociąg ma opóźnienie. I o ile nie jest to żaden problem, gdy jesteśmy w Europie, gdzie zasięg jest wręcz znakomity, o tyle podczas dalszej wyprawy może to być pewien problem.

W słabo zaludnionych lub kompletnie niezamieszkanych miejscach mogą występować poważne problemy z zasięgiem lub co nawet bardziej prawdopodobne – nie pojawi się ani jedna kreska. Takich miejsc nie trzeba szukać wcale daleko – na Mount Everest czy na Kilimandżaro. Już na wschód od Moskwy, chociażby podczas podróży Koleją Transsyberyjską natrafimy na poważne problemy z łącznością. Tory po środku niczego, a do najbliższej stacji 12 godzin jazdy.

Telefon satelitarny – pomoc w trudnych warunkach

Z pomocą tutaj przychodzi telefon satelitarny. Jest to zwykły telefon z dodatkową anteną, która odbiera wzmocniony sygnał z satelity. Dzięki takiemu urządzeniu możemy napisać wiadomość SMS lub zadzwonić do kogoś, nawet z najbardziej odludnionych krańców ziemi. Najczęściej korzystają z nich podróżnicy oraz wspinacze na bardzo wysokich szczytach, gdzie normalne słupy są w odległości setek kilometrów i o zasięg bardzo trudno. Już nieraz takie telefony satelitarne uratowały życie wielu osobom. Wiadomość wysłana na czas okazała się kluczowa dla odnalezienia zagubionych osób. Pomimo, że ten rodzaj telefonów nie jest popularny na rynku można znaleźć co najmniej kilkadziesiąt różnych modeli, które można dostosować do swoich potrzeb. Ceny takiego urządzenia zaczynają się od kilku tysięcy złotych, natomiast karta prepaid do nich to kolejny, ale bardzo duży wydatek.

Minuta rozmowy, czy SMS potrafi kosztować nawet kilkanaście złotych. Jednakże, jeżeli planujemy dziewiczy rejs lub zwiedzanie puszczy Amazońskiej na własną rękę, albo po prostu chcemy być cały czas w kontakcie w niezaludnionym obszarze warto rozważyć zakup takiego telefonu. Wysoka cena jest pewną barierą, którą prawdopodobnie ciężko przekroczyć, jednak, jeśli chodzi o zabezpieczenie lub ratowanie naszego życia nie warto na tym oszczędzać i liczne przykłady pokazały, że zastosowanie tego urządzenia jest w stanie nam bardzo pomóc.