Najgroźniejsze wirusy komputerowe – jak im zapobiec?

Obecnie już niemal każdy korzysta z internetu, jednak wciąż mało kto wie, jak unikać zagrożenia, które jest coraz większe. Na pewno każdy spotkał się kiedyś z sytuacją, gdzie z jego konta społecznościowego czy z konta znajomego automatycznie wysyłane były wiadomości z różnymi linkami lub prośbami o pożyczenie pieniędzy. Takich sytuacji jednak da się uniknąć.

Czym są wirusy komputerowe?

Wirus to wrogie oprogramowanie komputerowe, które „infekuje” komputer. Ponadto może instalować się i kopiować na inne komputery bez niczyjej wiedzy. Wirusy mnożą się i uszkadzają pliki, ale zazwyczaj, żeby atakować, potrzebują programu będącego ich nosicielem. Wirusy komputerowe przenoszone są poprzez pobieranie, kopiowanie i modyfikację plików zapisanych na zewnętrznym dysku. Zazwyczaj rozprzestrzeniają się w załącznikach w mailach, wiadomościach czy pobranych plikach z internetu.

Podział wirusów

Wirusy można podzielić ze względu na rodzaj infekcji: gnieżdżące, pasożytnicze, wieloczęściowe, polimorficzne, towarzyszące, BIOS-owe, makrowirusy. Wśród nich najbardziej niebezpieczne są wirusy gnieżdżące, ponieważ poprzez uszkodzenie plików MBR mogą nawet zablokować dostęp do dysku. Groźne są również wirusy polimorficzne, ponieważ przez umiejętność zmiany swojego kodu, są trudne do wykrycia.

Wirusy dzielą się również ze względu na zainfekowany obiekt: dyskowe, plikowe, skryptowe, telefonów komórkowych.

Wirusy komputerowe a inne złośliwe oprogramowania

Nie należy bagatelizować zagrożenia, które niosą ze sobą wirusy, jednak należy pamiętać, że to nie jedyny rodzaj złośliwego oprogramowania czającego się w sieci. Wśród złośliwych oprogramowań najgroźniejsze są jednak konie trojańskie, które podszywają się pod inne programy. Koń trojański umożliwia hakerowi całkowity dostęp do zaatakowanego komputera.

Inne złośliwe oprogramowania: robaki, rootkit, spyware (oprogramowanie szpiegujące), wabitt, backdoor, keylogger, exploit, adware, ransomware.

Jak ustrzec się przed wirusami i innymi złośliwymi oprogramowaniami?

Najlepszym sposobem jest zapobieganie. Po pierwsze: należy nie klikać w podejrzanie wyglądające linki, np. te dołączone do sztucznie wyglądających wiadomości od znajomych lub w mailach od nieznanych nadawców. Czasami jednak wirus czy inne złośliwe oprogramowanie może zaatakować bardziej podstępnie, dlatego należy zainstalować program antywirusowy, który będzie na bieżąco skanować pobierane pliki, a także chronić pocztę przed spamem, w którym często znajdują się wirusy. Część programów jest płatna, część darmowa (zazwyczaj tylko niektóre funkcje są darmowe), więc każdy powinien naleźć coś dla siebie.

Istotne jest również zainstalowanie firewall, czyli zapory sieciowej. Taki program może zabezpieczyć komputer przed atakami sieciowymi poprzez filtrowanie dostępu do sieci lokalnej.

Jeśli nie posiada się odpowiedniego oprogramowania, znalezienie i samodzielne usunięcie wirusa może być naprawdę trudne. Dodatkowym utrudnieniem jest to, że niektóre wirusy nawet po usunięciu ponownie się instalują. Specjalne oprogramowanie jest w stanie temu zapobiec.

Najgroźniejsze wirusy komputerowe w historii

Żeby całkowicie zdać dobie sprawę z niszczycielskich możliwości wirusów komputerowych oraz innych złośliwych oprogramować, należy zapoznać się z tymi najgroźniejszymi.

Slammer (SQL Slammer)
Najszybciej rozprzestrzeniający się wirus w historii – zainfekowanie 75 tysięcy komputerów zajmowało mu jedynie 10 minut. Wyrządził straty na ponad miliard dolarów, paraliżując m.in. Bank of America i elektrownię atomową w Ohio.

Petya (Not Petya)
Oprogramowanie ransomware (szantażujące) powstałe w 2017 roku. Oprogramowanie blokowało dane urządzenie, a następnie żądało 300 dolarów w bitcoinach. Odpowiada za zablokowanie ukraińskiego Banku Narodowego oraz rządu, rosyjskiego banku centralnego i koncernu naftowego Rosnieft. Spowodował straty liczące 10 miliardów dolarów.

Code Red i Code Red II
Wirusy rozprzestrzeniały się w 2001 roku poprzez wykorzystanie luki w działaniu Windowsa 2000 i Windowsa TN. Były w stanie włamać się nawet do Białego Domu. Za pomocą tych wirusów hakerzy przejmowali kontrolę nad komputerami, które później służyły do przeprowadzania ataków DDoS.

Storm Worm (Peacomm, Nuwar)
Pierwszy atak odnotowano w 2006 roku. Trojan rozesłany został poprzez e-maile, które zawierały informacje o ofiarach śmiertelnych burzy nad Europą. Zainfekowany komputer przechodził pod kontrolę hakera, który często wykorzystywał go później do stworzenia sieci botnet, z której z kolei wysyłano mnóstwo spamu. Wysyłane maile zawierały link do informacji w tytule (który dopasowywał się do aktualnych wydarzeń na świecie), lecz w rzeczywistości był to link do ściągnięcia trojana.